Pasztet zapiekany z kapustą i pieczarkami w cieście ryba

Ciasto dzielę na trzy części. Z dwóch zrobię dużą rybę, z jednej części małą. Na papierze odrysowuję kształt ryby i wycinam. Ciasto rozwałkowuję na stolnicy, przykładam szablon ryby i wycinam nożem jej kształt. Przekładam na blaszkę, którą wyłożyłam papierem do pieczenia. Na całej rybie rozsmarowuję pasztet, zostawiam po 1 cm wolnego na około, a na górze układam kapustę.

Drugi kawałek ciasta też rozwałkowuję, ale dobrze jak będzie trochę grubszy niż ten na spodzie. Przykładam szablon i dodaję po 1 cm na wielkości i wycinam kształt ryby. Górny płat ryby ma być większy, ponieważ dodany farsz powoduje wybrzuszenie i nie skleimy potem dwóch kawałków ciasta razem. Za pomocą widelca sklejam na około boki ryby.

Za pomocą kieliszka i nakrętki wycinam oko, które przykleję w cieście. W rybie, tam gdzie jest oko, za pomocą nakrętki wycinam otwór, w który wkładam rulon z folii spożywczej. Utworzy się komin, przez który będzie się uwalniać para podczas pieczenia, a ryba nie popęka. Łuski wycinam małą nakrętką z reszty ciasta. Przyklejam je z pomocą białka, zaczynając od ogona. Oko i odcięcie też przyklejam białkiem. Całą rybę smaruję żółtkiem z mlekiem. To samo robię z trzecim kawałkiem ciasta, z którego robię małą rybkę.

Piekarnik nagrzewam do temperatury 200°C, wstawiam blaszkę i piekę 10 minut, potem zmniejszam na 180°C i piekę jeszcze 40 minut, aż się zarumieni. W miejsce, gdzie był komin z folii, wkładam oliwkę.